|
Cacauo Warjors Forum Cacauo"wców
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Strever
Gracz
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Lakedaimon
|
Wysłany: Wto 17:14, 17 Lis 2009 Temat postu: Sayren :] |
|
|
Imię: Sayren
Ród: Shaeth
Rasa: Mroczny elf
Charakter: Chaotyczny dobry, przeważnie
wzrost: 180 cm
wiek: 25 (na ludzkie)- urodziny obchodzi 24 lutego.
włosy: gęste, ciemne-pasma ciemnej szarości w niektórych miejscach (do barków), zwykle w nieładzie
Ojciec: Faeihres Shaeth
Matka: Jak dotąd nieznana
Zanim postanowisz coś zrobić, wczytaj się, i pomyśl.
chcesz? opowiem Ci bajeczkę
Nie wiadomo czego możesz spodziewać się po przechadzce wąskimi uliczkami pobliskiego parku. Może jesteś psychopatycznym mordercą, który poszukuje o świcie kolejnej ofiary. Możesz być elfem, który trwa w wiecznej tęsknocie za biciem serca lasu, a chwilowe ukojenie znajduje między zielenią parku. A może jesteś po prostu kolejnym człowiekiem, marnujesz tutaj czas, znajdujesz spokój, spotykasz się z kimś, udajesz przed sobą, że jesteś typem romantyka. To wszystko jest nieistotne.
Przechadzasz się tą ścieżką, kimkolwiek jesteś. W końcu dochodzisz do niedużego stawu, obok którego swą rzeźbą upiększa okolicę mała fontanna ze skalnymi podobiznami aniołów. Nieopodal fontanny, na drewnianej ławce, którą podpierają stalowe, abstrakcyjnie wykonane zawiłe podparcia, siedzi mężczyzna. Elf pochodzenia nocy siedzi spokojnie i pięknie wygrawerowane ostrze z jakimś napisem. Odziany w szaty odcieniem cienia może przenikać nutą mroku, jest jednak inaczej. Od elfa nie bije groźba zła, już po twarzy widać, że jest dobry, skłonny do pomocy.
Starasz się podejść bliżej, niby podchodzisz do fontanny, aby móc ujrzeć niedokładności w wykonaniu skalnych aniołów.
Możesz być potężnym barbarzyńcom i robić wielkie kroki, to nie istotne. Nie licząc czasu, nie zważając na ptaki zataczające nad Twoją głową gromadne okręgi robisz kolejne kroki obserwując mężczyznę. Wygląda na zamyślonego, w klindze zdaje się dostrzegać wspomnienia, które powracają z odbiciem wyłaniającego się powoli słońca. W końcu dostrzegasz, że stoisz praktycznie przy nieznajomym. W transie lekkości umysłu znalazłeś się przy nim. Elf unosi spuszczoną na obraz ostrza głowę i spogląda na Ciebie łagodnie, bez wyczuwalnych emocji. Dłonie zaczynają Ci się trząść. Gdyby nie stan chwilowego zamurowania, pewnie poczułbyś jak pot zaczyna zbierać się na Twoim czole i skroniach, aby bezwładnie opaść na koszulę, spływając po twarzy. Moment wydaje się być wieczny, pośród zakłopotania jakim obdarzył Cię w tej chwili dzień dostrzegasz jego dziwne oczy, nie potrafisz ich opisać, stoisz bez ruchu. Elf nie mówi nic, na razie najwyraźniej czeka na Twoją reakcję, nie niecierpliwi się.
Powoli dochodzisz do siebie, uświadamiasz sobie, że w sumie nic Ci nie było, w głowie zaczynasz szybko składać jakieś słowa, zbudować zdanie. Żadne nie wydaje się jednak adekwatne do sytuacji, którą sam sobie zbudowałeś. W końcu nieznajomy wstaje z ławki. Nie ruszasz się bacznie obserwując, jesteś zdziwiony i zainteresowany tym co zrobi, możesz czuć lekki strach, podniecenie.
Elf podchodzi do fontanny i wystawia rękę w kierunku odłamów strumienia. Woda złota blaskiem coraz bardziej odsłoniętego słońca błyska się odcieniami skarbów. Nie wiesz o co chodzi. Po chwili nieznajomy mija Cię z pożegnalnym, lekkim gestem głowy i idzie w kierunku stalowej, ozdobnej w liście bramy wyjściowej. Po drodze przeciera swój miecz, w którym to jak wynika z tego co widziałeś spostrzegł dawne dzieje. W końcu wychodzi z parku na ulicę i znika w bezbarwnym tłumie ludzi szarej rzeczywistości tego miasta.
Siadasz na ławce, na której siedział wcześniej i on. Myślisz o tym chwilę. Twoje myśli mogą być różne. Możesz uznać to za nieważny akt codzienności, za dziwne przeżycie, za nic prócz elfa pośród tonu zieleni, dla niego to najpewniej nieistotne. Jeżeli jesteś wrażliwy na śpiew skrzydeł ptasich, wiatr szumiący w duecie z fontanną i tworzący trio z odgłosem koron drzew możesz się tym rozkoszować, wyciszyć się. Jeżeli jest Ci to obojętne odejdziesz, może zapomnij o tym dniu, może pójdziesz do pracy, usiądziesz za biurkiem i tak spędzisz koniec, pójdziesz kraść, albo zgwałcisz kobietę, bo jesteś skurwielem, któremu daje to moc i uczucie siły. Zrobisz co będziesz chciał, nie wierząc w przeznaczenie, wierząc w swojego boga i jego obietnice. Ptaki znów zataczają brzmiące chóralnie lasem koła nad Twoją głową. Wiatr zawiewa mocniej, woda lekkimi ziarenkami wody muska Twoją twarz. Może jeszcze kiedyś go spotkasz.
Sayren posiada konia. Czarnego, zdobionego ciemną, lśinącą grzywą. Koń jest usłuchany, inteligentny, szybki i silny. Odnajduje się w walce jak i w milczeniu, gdy zajdzie taka potrzeba. Ma tylko jednego pana i tylko jego słucha. Czasem miewa humory, jest jednak lojalny i oddamy.
Ekwipunek:
-Wielki miecz, który otrzymał od przyjaciółki podróżując po świecie. Ostrze jest potężne w świetnie wyważone, przez dłuższą rękojeść. Wirując nim w powietrzu siać można spustoszenie w szeregach wroga podczas walk i bitew. Nie posiada dużego jelca, odchodzącego na boki.
Dla uściślenia, wygląda tak:
-Elfie ostrze. Zdobył je podczas jednej z misji, którą wykonywał u boku brata- Mythera. Rękojeść ostrza jest dłuższa od przeciętnej, alby móc wyprowadzać mocniejsze ataki i lepiej prowadzić broń.
-Półtoraręczny miecz.
-Krótka włócznia, którą może posługiwać się jednoręcznie, dzierżąc w drugiej ręcę tarcze, bądź kolejną broń jednoręczną.
-Długa włócznia. Zabiera ją przeważnie tylko na większe walki czy bitwy. Dobra na odległość. Można walczyć nią dzierżąc w drugiej ręcę tarcze czy broń, jest to jednak niewygodne i trudne.
-Trzy srebrne sztylety, nigdy nie wiadomo gdzie są ukryte.
-Stalowa, okrągła tarcza o średnicy 50 cm.
-Stalowa, duża elfia tarcza, którą zabiera na większe bitwy.
-nie ma kulek
-Łuk.
-Kołczan ze strzałami, przeważnie na plecach. Strzały mają groty rozszarpujące.
-Kusza pistoletowa, przy prawym udzie.
-Ciężka kusza. Bardzo rzadko ją używa. Uważa, że jest broń prymitywna. Nie to co łuk.
-Bełty, które trzyma z lewej przy pasie. Nosi zwykłe bełty, oraz jeden przeciwpancerny.
-Pancerz. Czyli pancerz skórzany (chociaż nie do końca) W jego skład wchodzi: Kurtka z grubej skóry- wzmacniana stalowymi płytkami , dodatkowo kurtka posiada wysoki kołnierz, wzmacniany kolczą plecionką (posiada dużą ilość kieszonek, pochw, przegródek i pasków. ułatwiających ukrycie broni. Całość to skórznia ze skóry smoka z przeszywką. Rękawice- skórzane, długie, do połowy ramienia nabijane calowymi ćwiekami z posrebrzanej stali; Karwasze-stalowe, czarne ; Pas-Mocny, skórzany pas; Spodnie- Wzmacniane przy kroczu i na kolanach (kilkoma warstwami skóry gotowanej w oleju) spodni. Tak, jak kurtka, posiadają sporą ilość pasków i kieszeni; Nagolenniki-cienka warstwa stali otoczona gotowaną w oleju skórą; Miękkie buty z jeleniej skóry ułatwiające skradanie. (wszystko koloru czarnego)
-Płaszcz z kapturem, po którym widać, że przeżył swoje. Zewnętrzna strona czarna, w środku purporowy. Wykonany z mocnego materiału.
-Rękawice– Dobre, skórzane rękawice, świetnie przylegające do dłoni. Ciągną się niemal do połowy przedramienia. Posiadają przyszyte ‘od dołu’ pochwy na noże.
i jeszcze ten szelest w głowie, tysiące
bajka będzie krótka
po prostu.
STATUS:ZAAKCEPTOWANE
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Strever dnia Wto 19:42, 17 Lis 2009, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AO
wasz MG
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Zaświaty
|
Wysłany: Wto 18:13, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
NIe masz maski ani kulek;] raszta mi pasuje a na temte podania bo podejrzewam ze choć mi te bajery nie przeszkadzają reszta drużyny może mieć pewne wątpliwosci;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strever
Gracz
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Lakedaimon
|
Wysłany: Wto 18:26, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Aaaaj. Przypadkiem skopiowałem z profilem w jednej grze. ;p
Już kasuję i czekam na oficjalną akceptację. :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Throin
Adminos dominatus
Dołączył: 17 Gru 2008
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Unghurt
|
Wysłany: Wto 18:59, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Kulki won. Reszta też przepakowana, ale gud.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Strever
Gracz
Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Lakedaimon
|
Wysłany: Wto 19:03, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Kulek nie usunę. Bo kolor reszty musiałbym pozmieniać, żeby to wyglądało jakoś a czasu teraz na to nie mam. Ale uznajmy OFICJALNIE, że kulek tam nie ma. I czekam na akceptację. :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Vargel
Gracz
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: nie wiadomo
|
Wysłany: Wto 19:26, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nie mam nic przeciwko, jest ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gredius
Gracz
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Wto 19:37, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem na tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AO
wasz MG
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Zaświaty
|
Wysłany: Wto 19:42, 17 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Więc wolą całości oświadczam iż (trututututu) ZAAKCEPTOWANE.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|